Wczoraj udało mi się złapać trochę słońca, dzień był w przysłowiową kratkę, wiatr też dawał o sobie znać, na tę okazję wybrałam, czarną sukienkę kontrastującą z jasnym długim swetrem, przepasane wszytko czarnym cienkim paskiem, do tego oczywiście chusta ( mój nowy nabytek z TAKO),czekoladowe rajstopy, no i buty - z ubolewaniem wyciągnęłam kozaki zimowe, schowane już szczelnie w kartonie, wypastowane, oczekujące na przyszły sezon - nie to żebym ich już nie lubiła, ale chyba myślałam, że im prędzej je już spakuje tym prędzej wiosna przybędzie... no cóż jednak to nie tak działa :) do tego mój ulubiony płaszcz i wcale nie mniej lubiana torebka i oto mamy to:
Z pozdrowieniami
Aneta
Aneta :) super pomysł :), masz we mnie stałą czytelniczkę :D :***
OdpowiedzUsuńNo wow! No porostu kurcze NO WOW! :o)))))))
OdpowiedzUsuńKochana! Nie umniejszajac Twojemu stylowi, ktory podziwiam, podzielam i uwielbiam, te TE fotografie sa po prostu ODJECHANE! Tak, OZIM zdecydowanie zrozumial i wie o co chodzi :o). (Pozdrowienia dla niego)
Patrze i patrze i sie napatrzec nie moge :o).
Odwaliliscie dobra robote - Ty stylizacja (jak dobrze, ze mam dostep do Twojej szafy :oDD) i pozowaniem, a ozim fotografowaniem i pomyslem na nie.
I to dopiero Twojego blogowania poczatki sa - az sie boje ciagu dalszego ;o).
Jestem dumna i pod wrazeniem.
Usciski sle! =o* =o)))))))
PS. A i B. (jak ja to napisalam ;o) ) widze ma w tym wszystkim swoj udzial :o), to poparcie i trzymanie za reke, to fajna rzecz :o). (Pozdrowienia takze dla niego)
Witaj Aneto :)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem! Podzielam zachwyty Linki nad strojem oraz fotografiami! Wszystko jest z klasą, pięknie, estetycznie. To naprawdę duża rzecz w modowym blogu! No i nie mogę nie zauważyć Waszej siostrzanej podobności ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Moaa
Anetko, strój świetny, uwielbiam beże i brązy i szarości, zdjęcia bajeczne :)
OdpowiedzUsuńświetnie połączyłaś kolory. płaszczyk bomba, bardzo mi się podoba. uwielbiam warstwy - tutaj się perfekcyjnie prezentują bo każda ma inny kolor :) super!
OdpowiedzUsuń