środa, 21 marca 2012

Tak to się zaczęło

Niespodziewany kilkudniowy wypad do Niemiec. W ciągu kilku minut zdążyłam zadecydować o wyjeździe, spakować się, wsiąść w pociąg, by za 3h i 20min być w Dreźnie. Wygodne buty, ciepły płaszcz, pojemna torebka i ruszyłam w drogę.

Przechadzka po niemieckim Großer Garten oraz znanej Pragerstraße, towarzysząca im sesja zdjęciowa i tak powstały - pierwsze fotografie na modowego bloga, które wcale z takowym zamiarem nie były tworzone. Jak to się mówi: "wyszło tak przy okazji" :)

A oto efekty sesji i pierwsza stylizacja :)




 Z pozdrowieniami 
Aneta




1 komentarz:

  1. Jestem oddanym fanem Twoich stylizacji,
    będę wierną czytelniczką =o).

    Udanego blogowania Kochana! =o*

    OdpowiedzUsuń